www.elementum.fora.pl

fachowiec22

-Siema- mówie doniego po czym go omijam

Cortezo

Jesteś nietoperzem ale ten wmpir się przemienia i okazuje się że to dziewczyna

fachowiec22

-odejdz albo ci z*****e

Cortezo

Spokojnie-odpowiedziała cichym głosem- jestem tu z tego powodu co ty zemsta jest moim przeznaczeniem więc chce ci pomuc tek przy okazji jesteśmy rodziną-Powiedziała wyszczerzając swoje ostre zęby w łobuzerskim uśmiechu-Masz żuciła ci kwiat ktury trzymała-To kwiat krwi ktury jest w naszy rodzie od wieków

fachowiec22

-Dzięki odpowiedziałem-wiesz możekto to zrobił?

Cortezo

-Niestety nie wiem że to był wampiry z innego rodu nic więcej-Powiedziała ze smutkiem

fachowiec22

- to chodzmy wypytac oto tutejszych mieszkanców lub poszukac kogos ze słuzby może ktoś przezyl-mówie do niej

Cortezo

-Niestety już sprawdzałam wszyscy wybici-powiedziała-Ale co najdziwniejsze nie przez wampiry poniewarz zostali rozszarpani.

fachowiec22

-to trzeba będzie dokładniej przeszukać ruiny- mówię do niej i przeszukuje gruzowisko

Cortezo

-Dobra a tak przy okazji normalny wampir użyłby węchu i słuchu żeby wyczuć żywą osobę i usłyszeć jej bicie serca-Powiedziała z dezaprobatą-A kilkuset letni dżentelmen mógłby przynajmniej spytać o imię współtowarzyszki tym bardziej ze ONA jest z tego samego rodu-Naburmuszyła się i cisnęła wielkim głazem na przeciwległą stronę ruin.

fachowiec22

-Niech ci bedzie. JAk sie nazywasz? Węchu nie użyje bo się przeziębiłem i mam katar

Cortezo

-Jetem Naia-Powiedziała z uśmiechem (naia to po łacinie żmija)-A oprucz tego to troche dziwne że wampir się przeziębił tymbardziej że bakterie umierają w naszym ciele

fachowiec22

-h*j cie to obchodzi. Trzeba szukac, ja tego tak nie zostawie-mowie szukam dalej

Cortezo

Szukaliści ładnych kilka godzin gdy Naia krzyknęła-Coś tu jest!!!!!!!!

fachowiec22

szybko podbiegłem zobaczyć co to